UPDATED: NOV 30, 2021 Jego dni wlasnie policzylem. 15 miesiecy w mojej piwnicy spedzil czas, krotko, no ale w koncu wydobylem go nie z krypty tylko z piwnicy wybudowanej przez mojego dziadka. Idealna temperatura i wilgotnosc, niemal o karzdej porze roku. Az zal bylo otwierac. Piekny wyglad, kartonik etykieta, czaszka, klimat super. Wyglad to bezowa piana srednio trwala znaczy na snifterze swoja wszech obecnosc. Aromat oczywiscie torfowy, dymny, drzewny i smolisty. barwa czarna niczym ziemia zasypana kazdego nieboszczyka podczas pogrzebu. Smak to fenomenalne zbalansowanie i ulozenie. Perfekcja niemal w kazdym calu. slodkosc, makowiec, nasaczony amaretto, pierniki, czekolada oczywiscie ta ciemna gorzka, sporo wytrawnosci przelamuje chmiel te slodkosc niesamowicie, po chwili najlepsze napary kawy, moja ulubiona z Etiopii mi sie kojarzy i na koniec to co najwazniejsze w tym piwie, wedzenie, torfowosc dymnosc itp itd. Posmak mega torfowy, przykryl wszystko, nie ma slodyczy, lepkosci nawet chmielu tylko ciagnie sie ta torfowosci mocno niczym Orient Express. Posmak mega szlachetny. Takie genialne piwa potrafi robic tylko brokreacja, no i moze Pinta, a wiec poludnie (Malopolska) - najlepszy region piwny w polskim raju. Polecam do wedzonego sera lub cheddara mocno dojrzalego. bezcenne zestawienie, wrazenia, zaduma, refleksja i bloga przyjemnosc. TO piwo zasluguije niemal na maksymalna ocene, nie mam sie czego czepiac, no moze gdyby piana byla ciut trwalsza, bylo by absolutne maximum.

UPDATED: SEP 20, 2021 C: opaque dark brown N: peat, iodine, earthy, malty, chocolate P: chocolate, peat, smoke, ash, char, caramel, rather mellow, menthol in the finish.

UPDATED: JUL 25, 2021 Piwo ciemnobrązowe, w szkle praktycznie czarne i nieprzejrzyste. Piana skąpa – jedynie w postaci cienkiej obrączki. Aromat intensywny, bez dwóch zdań zdominowany przez torfową wędzonkę. Dość ostrą, w typie bandażu i ebonitu. Jest hardcorowo. Pierwszy łyk i już czuć jak przyjemnie ten płyn rozpływa się w ustach dając świetne odczucie gładkości. Smak to połączenie delikatnej słodyczy (waniliowej nawet), wyraźnej gorzkiej czekolady, palonej kawy oraz torfowej wędzonki. O ile w aromacie wędzonka była dość ostra, o tyle w smaku jest zbalansowana przez właśnie czekoladę. Alkohol ukryty wręcz idealnie. Naprawdę niemożliwym byłoby powiedzieć w ciemno że to piwo ma aż 11%. Chyba tak idealnie się to alko skomponowało z  wędzonką. Finisz jest długi, bardziej wytrawny, nadal torfowy, czekoladowy, kawowy i lekko ziemisty. Top RISów bo jest po prostu wyborne!

UPDATED: FEB 3, 2021 33cl fles. Peated Imperial stout. Zwart bier met lichtbruin schuim. Geur: turf, gerookt, chocolade, vanille, roet, bittere drop, zwarte woud ham. Smaak: cacao, Ovomaltine, koffie, wat gerookt, houtskool, geroosterde moutbitterheid, iets zoet. Mooi in balans. Matige koolzuurprikkel. Afdronk: noterigheid. Lekker.

UPDATED: SEP 19, 2020 barwa: ciemno brązowa/ czarna piana: szybko opada do pierścienia smak: słodki aromat: torf, gorzka czekolada, kawa nasycenie: niskie goryczka: średnia

UPDATED: APR 29, 2020 Butelka z datą przydatności 25.06.2021. Piwo w barwie brunatno-czarne, wysycenie niskie, piana nieduża, nie zostawia koronki na szkle. W aromacie solidna torfowa wędzonka, a więc wiadome nuty, do tego kawa i gorzka czekolada. W smaku jest spora paloność, gorzka czekolada, nuty drewniane, lekkie ściąganie od tanin na finiszu. Piwo jest przyjemnie gęste. Alkohol schowany bardzo dobrze. Dobry trunek z charakterem.

UPDATED: MAR 13, 2020 Piwo czarne, z delikatnym rubinowym przeblyskiem. Piana beżowa, obfita, z drobnych pęcherzyków, zostawia lekki lacing. Aromat torfowy, palonych kabli, kawy, czekolady, ciasteczek. W smaku podobnie torf, espresso, gorzka czekolada, trochę owoców, jak również drewniane akcenty z tanicznym, tytoniowym posmakiem. Gładkie, ciała nie brakuje, alko nie wyczuwalny.

UPDATED: FEB 29, 2020 33 cl bottle @ home. Pours black with a tan head. Aroma and flavour are roasted malt, peat, iodine, coffee, and liquorice - with a roasted finish.

UPDATED: FEB 21, 2020 Butelka 0,33. Wygląd: czarne, nieprzejrzyste, z mazutowym połyskiem. Piana drobna, pozostaje jako cienki krążek. Aromat: palone kable i podkłady kolejowe, ale nue w sposób nachalny. Potem wanilia, biała i mleczna czekolada, krem orzechowy. Pięknie pachnie. Smak: wyważone między słodyczą, goryczką kakao i kawy i wytrawnoscią. Taniczne, tytoniowe akcenty. Charakter deserowy, degustacyjne, w małych łykach pełno smaku. Bardzo dobre, Brokreacja - Jurek - fajnie to zrobiliście!

UPDATED: FEB 16, 2020 Bottle at home, black beer, small head. Aroma is smoke, peat, malt, roast, chocolate. Taste is the same, bitter, dry, long dry bitter aftertaste. Very nice.