ostatnidzieciol (1861) - - AUG 18, 2020UPDATED: AUG 18, 2020 Rubinowe, zmętnione, mało piany. W aromacie jagody, jogurt, jakby akcenty dzikie, winne, nalewkowe. W smaku dość słodkie, umiarkowanie kwaśne. Wanilia delikatnie wyczuwalna, syrop klonowy buduje słodycz, cynamon ciężko znaleźć.
bdleedahl (4795) - , Saxony, GERMANY - AUG 5, 2020UPDATED: AUG 5, 2020 Quite the solid beer i think. It is sour and tastes actually like beer instead of a fruity juice. The blueberry is forward but everything else is mild and complementary. Online eBrowarium
browarpapi (835) - Olawa, POLAND - JUL 24, 2020UPDATED: JUL 24, 2020 Piwo jasne o czerwonej barwie, piana szybko opada bez lacingu. W aromacie fajne nuty dzikie. W smaku owocowe, kwaśne. Świetne piwo.
Miły (749) - Kielce, POLAND - JUN 14, 2020UPDATED: JUN 15, 2020 Wygląd: Barwa rubinowa, lekko opalizująca. Piana różowa, niska, głównie drobnopęcherzykowa, szybko opada do małego pierścienia pozostawiając cętki na szkle.
Aromat: Zdziczały i wytrawny! Zdominowany przez dzikie nuty, końskiej stajni, konia, siana, mokrego drewna i subtelnego akcentu sera pleśniowego na średniowysokim poziomie. W tle niska borówka. Na granicy autosugestii wanilia i syrop klonowy.
Smak: Trochę bardziej zrównoważony, choć dzikie nuty nadal wybijają się przed szereg i występują na średniowysokim poziomie. Więcej borówek - na średnioniskim poziomie oraz odrobinę wyraźniejsza wanilia, syrop klonowy i akcent cynamonu. W tle lekki alkohol. W ustach półwytrawne, treściwość średnia i gładka, wysycenie niskie, subtelna taniczność. Goryczki brak. Finisz półwytrawny, lekko taniczny z nutą słabego alkoholu, borówek i funky.
Ogólnie zdziczałe, jednowymiarowe z wódczaną nutą alkoholu na finiszu. Dzikie nuty nawet przyjemne, ale nie kupowałem brett ale! Zakażone, browar przyznaje wprost, że na skrótach musiały być bretty, ale nie ma zamiaru nic z tym zrobić. Mizernie...
Smoczekpl (516) - Pomorze, POLAND - JUN 11, 2020UPDATED: JUN 11, 2020 Aromat: jest dziko, prawie po belgijsku, mocno borówka, jagody, wanilia i jakieś przyprawy. Smak: borówki i obora. Kwaśność na niskim poziomie, wchodzi lekka słodycz w posmaku w porzeczkowym klimacie. Dziwne, ale może być.
rami_pl (11428) - Warsaw, POLAND - JUN 9, 2020UPDATED: JUN 9, 2020 Rami Rami is drinking a Blueberry Vanilla Pancake by Piwne Podziemie at Untappd at Home
Faktycznie nie jest to harmonijna kompozycja. Acz te borowki fajne i dominuja. Ale reszta zgrzyta. I tak raczej chlalne, moze za slodkie do rzeskosci i za malo kwasne? Szkoda tylko, ze nie zgralo sie w smaczna calosc. Niemniej bez zadnych tragedii for mi
Rami Rami: Jak sie ogrzalo jest gorzej, bo tych pastry bajerow wiecej a borowek mniej
mieszal92 (2373) - Gliwice, POLAND - JUN 8, 2020UPDATED: JUN 8, 2020 Niby pastry kwas i etykieta wpisująca się w trendy 2020, ale piwko całkiem naturalne i klasyczne, bardzo przyjemne dzikie nutki, aż się zapomniało, że takie piwka w Polsce powstają. Beczkowe niuanse nawet, a chyba nie było? Lekka przyprawowość, jakiś armaniak, domowe wino owocowe? Złożone, nieproste, mi podpasowało.
tomekk1978 (2783) - Z±bki, POLAND - JUN 4, 2020UPDATED: JUN 4, 2020 Aromat dziki, borówki, cynamon, być może wanilia. Barwa czerwona, głęboka, zamglona. Piana biało-różowa, drobno pęcherzykowa, umiarkowanej wielkości i podobnie trwała. Smak kwaskowy, dziki, przypominający nieco owocowe lambiki. Początkowo obecna jest sama kwasowość, potem dochodzi jednak słodycz. Znowu czuć głównie borówki i cynamon, ale także ciastka, nuty chlebowe, być może nieco syropu klonowego oraz alkohol. Goryczka lekka (o dziwo) występuje, ale pochodzi głównie od alkoholu. Pełnia średnia, wysycenie niskie i keaskowo-slodowy finisz z nutą alkoholową rozgrzewającą przełyk. Całkiem przyjemne w odbiorze.