UPDATED: OCT 28, 2019 Barwa ciemno brunatnaz rubinową poświatą. Piana niska, brązowa, zostawia delikatny lacing. W aromacie dużo czekolady, kakao i papryczek. Smak zdecydowanie zdominowany przez habanero, w sumie to nic innego nie czuć. Ciekawe, ale przesadzone z papryczkami, zabijają pozostałe smaki. Po ogrzaniu piwo lepsze, bardziej słodkie a pikantność tak nie przeszkadza.

UPDATED: OCT 23, 2019
Bottle 500ml. @ [ Assentoft Tasting by Hansen & Zita ].

[ As Piwoteka Killińskiego ].
ABV: 8.5%. Clear dark red brown colour with a average, frothy, good lacing, mostly lasting, beige head. Aroma is moderate to heavy malty, sweet malt, roasted, chocolate, spicy, oat, dusty. Flavor is moderate to heavy sweet and moderate bitter with a long duration, chocolate, spicy, chili, oat, dark malt. Body is medium, texture is oily, carbonation is soft. [20190914]
7-4-7-3-14

UPDATED: SEP 14, 2019 Almost black coloured. Dark head, medium duration. Chili notes, sharp / hot.

UPDATED: SEP 14, 2019 Creamy off-white good mostly lasting head. Black colour. Moderate malty and light hoppy aroma. Light biter flavor. Alas strong chili notes. Average light bitter finish. Oily palate.

UPDATED: MAY 3, 2019 Aromat papryki, ciemnych słodów, czekolada. W smaku ostre i to nie mało, lekko słodka kontra.

UPDATED: APR 25, 2019 Rami Rami is drinking a Killińskiego by Piwoteka at Kufle i Kapsle Fajne cialo. Tak kawowo, zboczowo, kakaowo. W uscie papryczek faktycznie dowalone. Szkoda, zamiast zrobic dobre piwo mozna rewolucyjne i ekstremalne. Nie sadze, zebym dopil. A baza chyba fajowa byla. Czyli mieszane uczucia mocno.

Kolor: ciemnobrunatny, lekko zamglony.
Piana: średnioobfita, drobnopęchrzykowa, dość trwała.
Zapach: sporo aromatów palonych słodów, kawy, kakao, trochę paloności, wyraźny aromat habanero.
Smak: wyraźna pełnia, dominuje pikantność, na dalszym planie nuty palonych słodów, kawy, kakao, trochę słodyczy, goryczka niska.
Wysycenie: średnie.

Najlepszy polski habanero stout. Kawa, mleczna czekolada, rum. Najpierw słodkie i delikatne a potem ostra petarda. Nie dla pizdeczek.

W aromacie czuć ciemny alkohol rum albo burbon, do tego lekka paloność w tle. W smaku z początku posmak kawowo waniliowy zostaje uśmiercony przez dominującą ostrość habanero. Papryczki w połączeniu z alkoholem długo pieką w gardło.

Barwa ciemnobrązowa, piana mała. Aromat lekko czekoladowy i mocno paprykowy. W smaku ostra papryka w płynie. Bez sensu pifko.